Dlaczego warto zrozumieć Pakistan?
Pakistan, szósty pod względem liczby ludności kraj na świecie, jedyne muzułmańskie państwo nuklearne, stanowi główny element systemu bezpieczeństwa Azji Południowej i istotny punkt odniesienia w polityce współczesnych mocarstw, takich jak Stany Zjednoczone czy Chiny. Jego potencjalna dezintegracja – a tendencje separatystyczne w poszczególnych prowincjach i częste kryzysy polityczne stwarzają takie ryzyko – mogłaby w sposób destrukcyjny wpłynąć na międzynarodowy system bezpieczeństwa. Powstały w 1947 roku, jako „dom” dla muzułmanów z subkontynentu indyjskiego, Pakistan zarządzany był naprzemiennie przez wpływową armię bądź rządy cywilne, w rzeczywistości pozostające w znacznym stopniu pod kontrolą militarną. Wiele problemów i wyzwań determinuje specyfikę Pakistanu i wpływa na jego pozycję oraz kreuje wizerunek tego kraju na arenie międzynarodowej. Wśród nich można wymienić konflikty o podłożu religijnym oraz etnicznym, podsycane przez liczne grupy islamskich ekstremistów, ruchy separatystyczne w poszczególnych prowincjach, przewlekły kryzys energetyczny, słabość demokratycznych instytucji i rządów cywilnych będącą pośrednią reperkusją silnej pozycji politycznej armii i służb wywiadowczych.
Na Zachodzie ukazuje się dużo publikacji o Pakistanie, zarówno naukowych, jak i publicystycznych. Należy podkreślić, że negatywny wizerunek stanowi dominującą formę narracji medialnej. „Napastnicy wrzucają granaty w tłum idący do kina”, „Bomba podłożona w samochodzie zabija 11 policjantów w południowym Pakistanie”, „Pakistan na 158. miejscu w światowym wskaźniku wolności prasy”, „Pakistańscy talibowie grożą Kalaszom z Czitralu”, „Wybuch bomby w autobusie wiozącym szyickich pielgrzymów”, „Pakistan. Bojownicy zabili dziewięciu członków antytalibskiej milicji”, „Pakistańscy chrześcijanie spaleni żywcem”[1]. Takie tytuły doniesień z Pakistanu utrwalają jedno znacznie zły wizerunek południowoazjatyckiego państwa jako eksportera terroryzmu, państwa bezskutecznie walczącego z gospodarczymi i społecznymi problemami, zacofanego, pogrążonego w chaosie, stanowiącego przystań dla różnych grup islamskich radykałów, rywalizujących zarówno między sobą, jak i ze strukturami państwowymi, oraz atakujących mniejszości religijne i etniczne zamieszkujące Pakistan. Tworzony w ten sposób obraz Pakistanu opiera się na całym kalejdoskopie stereotypów, które sprzyjają postrzeganiu każdego Pakistańczyka jako potencjalnego islamskiego radykała lub wręcz terrorystę. Głęboko ugruntowane przez media clichés utrwalają w świadomości przeciętnego Europejczyka wizerunek Pakistanu jako państwa zarządzanego przez skrajnych ekstremistów, teokrację na wzór Iranu czy nawet Afganistanu rządzonego w latach 90. XX wieku przez talibów. Publikacje naukowe również nie pozostawiają wątpliwości, ukazując Pakistan jako państwo, które generalnie stanowi „problem” na arenie międzynarodowej. Radykalizacja, bezprawie, terroryzm, armia, przemoc, kryzys – to kluczowe określenia, często pojawiające się w tytułach monografii. Wystarczy przywołać kilka publikacji, których autorzy analizują problemy, z jakimi boryka się Pakistan: Pakistan. Islamic Nation in Crisis (Ali Nawaz Memon), Sectarian War. Pakistan’s Sunni-Shia Violence and its Links to the Middle East (Khaled Ahmed), Crises, Crises & Crises. Pakistan: A Proud Nation but Failing State (Iqbal S. Hussain), What’s Wrong with Pakistan? (Babar Ayaz), Pakistan. A Hard Country (Anatol Lieven), Pakistan: Chasing a Mirage. Tragic Illusion of an Islamic State (Tarek Fatah), Pakistan. A Garrison State (Ishtiaq Ahmed), Playing with Fire. Pakistan at War with Itself (Pamela Constable), Insights on Insecurity in Pakistan (Manzar Zaidi). Niektórzy autorzy wymieniają Indie jako kluczowy punkt odniesienia do analizy pakistańskiego procesu narodotwórczego i pakistańskiej polityki zagranicznej. Asia Mukhtar podkreśla, że Pakistan to państwo o charakterze ideologicznym, powstałe na bazie religii, w opozycji do Indii, co przekłada się na permanentny indiocentryzm polityki bezpieczeństwa państwa od 1947 roku[2]. Wiele publikacji pisanych jest z punktu widzenia stron konfliktu indyjsko-pakistańskiego. Mohammad Asghar Khan także wskazuje na poczucie zagrożenia ze strony Indii, uznając je za jedną z przyczyn militaryzacjiPakistanu, będącego pod rzeczywistą kontrolą armii nawet podczas rządów cywilnych. Emerytowany pakistański pilot pisze jednak z własnej perspektywy: dostrzega konotacje pomiędzy strachem przed ekspansjonizmem ze strony Indii i prześladowaniami muzułmanów w Kaszmirze a znaczeniem armii i brakiem demokracji w Pakistanie, co jest zbytnim uproszczeniem złożonego problemu i przerzucaniem odpowiedzialności za sytuację w państwie[3]. Uznanie, że „wszystkiemu winne są Indie” bądź inne siły zewnętrzne, które zagrażają suwerenności Pakistanu, nie jest rzadkością i stanowi łatwo przyswajalne przez dużą część społeczeństwa narzędzie eksplanacyjne w retoryce zarówno armii, dążącej do podtrzymania społecznego poczucia zagrożenia zestrony „wroga”, jak i elit politycznych, mogących w ten sposób usprawiedliwić swoją nieskuteczną walkę z wyzwaniami gospodarczo-społecznymi.
W Polsce o Pakistanie pisze się bardzo niewiele i wciąż jest to państwo w znacznym stopniu nieznane. Ostatnie publikacje naukowe dotyczące historii i problemów strategicznych i polityczno-ekonomicznych Pakistanu to: Pakistan. Historia i współczesność (2011) oraz Znaczenie Pogranicza afgańsko-pakistańskiego dla bezpieczeństwa regionalnego w latach 1947–2011 (2012) autorstwa Aleksandra Głogowskiego. O strategii Indii, Chin i Pakistanu pisał także Daniel Zbytek w Azjatyckiej szachownicy (2008). Autorka niniejszej publikacji wydała zaś w 2010 roku pierwszą na polskim rynku, wzbogaconą o autorskie tłumaczenie dokumentów, monografię dotyczącą konfliktu indyjsko-pakistańskiego: Indyjsko-pakistański konflikt o Kaszmir (2010), a w 2013 roku monografię Indie i Pakistan w stosunkach międzynarodowych. Konflikty, strategie, bezpieczeństwo. Brakuje publikacji, która szczegółowo omawiałaby wewnętrzne podziały w Pakistanie w odniesieniu do poszczególnych prowincji, uwzględniając przy tym problemy polityczne, gospodarcze i społeczne, a także zagrożenia dla bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego. Celem tej monografii jest zapełnienie tej właśnie luki.
W polskiej narracji publicystycznej – poza nielicznymi wyjątkami – jednoznacznie negatywny wizerunek Pakistanu kreują doniesienia o zamachach terrorystycznych i problemie islamskiego fundamentalizmu. Powszechne jest automatyczne uznawanie Pakistanu za państwo arabskie, wręcz sytuowanie go wśród państw Bliskiego Wschodu[4], co wynika zarówno z niewiedzy, jak i z błędnego uznania, że każdy kraj muzułmański jest państwem arabskim. Praktycznie nie ma doniesień o źródłach wewnętrznych problemów Pakistanu, przyczynach tendencji odśrodkowych, konfliktach religijnych, które wydają się na pierwszy rzut oka zaskakujące w państwie zamieszkanym niemal w 99% przez muzułmanów. Nieznana jest także historia terytorium, na którym znajduje się Pakistan, jego bogactwo kulturowe, obyczaje i ich regionalnie uwarunkowana różnorodność.
Pakistan jest państwem muzułmańskim, jako Republika Islamska gwarantuje uprzywilejowaną pozycję tej właśnie religii. Dla niemal wszystkich obywateli nauczana od najmłodszych lat szkolnych religia odgrywa znaczącą rolę, kształtuje codzienne rytuały i stała się jednym z najważniejszych elementów życia. Z jednej strony większość Pakistańczyków to zdeklarowani wyznawcy islamu, z drugiej jednak znaczna ich część przyznaje w nieoficjalnej rozmowie, że chce państwa nie tylko stabilnego politycznie, dobrze prosperującego gospodarczo, ale także umiarkowanego, muzułmańskiego, a nie opartego na restrykcyjnym prawie szariatu. Pewna część wykształconych elit to zdeklarowani liberałowie (czasem nawet deklarujący się jako ateiści), niewiele w swoich przekonaniach różniący się od swoich odpowiedników na Zachodzie. Stanowią oni jednak niewielką, liczącą około 1–2% grupę społeczną Pakistanu.
W XXI wieku coraz powszechniejszy dostęp do internetu zapewnia możliwość swobodnego i szybkiego kontaktowania się oraz porozumiewania w skali dotąd niedostępnej, a błyskawiczny przepływ informacji daje szeroki dostęp do wiedzy o świecie, zachodniej kulturze i życiu elit, stając się motorem przemian społecznych, także w środowiskach biedniejszych i słabiej wykształconych. Świadomość istniejących problemów i konieczności zmian w układzie władzy w Pakistanie sprawia, że w coraz większym stopniu środowiska te buntują się przeciwko istniejącej rzeczywistości, dostrzegając, że ich prawa nie są respektowane, a rządzące elity nie wdrażają reform, które wychodziłyby naprzeciw potrzebom społecznym, lecz dbają tylko o utrzymanie własnych przywilejów. Pakistan to także liczna, dobrze wykształcona na zachodnich uczelniach klasa średnia, relatywnie wolna prasa, zawierająca dobrej jakości materiał publicystyczny (choć są kwestie, których nie wolno otwarcie krytykować, np. armia i wywiad), swobodny dostęp do światowych publikacji naukowych, także wydanych w Indiach, niezwykle bogata spuścizna kulturowa, liczne zabytki dokumentujące wielowiekową historię regionu, pogodni, otwarci, pomocni, gościnni i umiejący radzić sobie z najtrudniejszymi wyzwaniami ludzie. Przeciętnemu Europejczykowi, który kojarzy Pakistan z samobójczymi zamachami bombowymi, islamskimi terrorystami i nagłośnionym w mediach brakiem dostępu kobiet do edukacji (za sprawą laureatki Nagrody Nobla, Malali Yousufzai, postrzelonej przez talibów), jakiekolwiek pozytywne aspekty związane z Pakistanem mogą wydawać się niemal dziwne, wręcz nieprawdopodobne. Tymczasem w Pakistanie dochodzi do wyjątkowego w skali światowej zderzenia dwóch diametralnie różniących się od siebie światów. Żaden z nich nie ma w najbliższej przyszłości szans na wyraźne zwycięstwo. Z jednej strony jest mało prawdopodobne, że terroryści islamscy przejmą ster władzy i wprowadzą prawo szariatu, a kraj stanie się niebezpiecznym eksporterem terroryzmu, niewielkie są szanse na to, że „twardogłowi” utworzą teokrację. Z drugiej strony obecne uwarunkowania nie dają szansy na przekształcenie Pakistanu w państwo bazujące na świeckim prawodawstwie, depolityzacji islamu, szybkim rozwoju instytucji demokratycznych i umocnieniu rządów cywilnych kosztem nieograniczonych obecnie wpływów potężnej armii. Dominująca rola establishmentu militarnego i wywiadu nie pozwoli także na znaczące postępy w normalizacji stosunków z Indiami i rozwiązanie konfliktu kaszmirskiego, gdyż konflikt stanowi rację bytu armii i podłoże dla utrzymania jej uprzywilejowanej pozycji.
Od początku istnienia Pakistanu jego cechą charakterystyczną jest rywalizacja dwóch wizerunków porządku polityczno-społecznego: walka między zwolennikami idei umiarkowanego, demokratycznego państwa muzułmańskiego a radykalnego państwa islamskiego. Na tym tle pojawia się pytanie, czy Pakistan to kraj islamski, czy muzułmański? Państwo demokratyczne czy demokracja fikcyjna, w istocie rządzona przez armię? Na ile radykalny islam ma wpływ na politykę, jakie ma to znaczenie w kontekście narastającego globalnego problemu, jakim jest islamski ekstremizm? Czy mniejszości wyznaniowe doświadczają coraz większych prześladowań? Niemożliwe jest dokonywanie wiarygodnej analizy sytuacji bez pobytu w tym kraju i poznania jego niezwykłej różnorodności.
Przytoczony tekst jest przedrukiem fragmentu wprowadzenia do książki dr Agnieszki Kuszewskiej Zrozumieć Pakistan. Radykalizacja, terroryzm i inne wyzwania. Publikacja jest już dostępna w księgarniach - zapraszamy do lektury!
[1] Tytuły zostały zaczerpnięte z różnych źródeł: „Washington Post”, BBC, „Gazeta Wyborcza”, „Al Jazeera”, „Pakistan Observer”, „The Dawn”; wszystkie pochodzą z 2014 r.
[2] A. Mukhtar, Threat Perception: Pakistan’s Nuclear Program, Peace Publication, Lahore 2013, s. 153.
[3] M.A. Khan, We’ve Learnt Nothing from History. Pakistan: Politics and Military Power, Oxford University Press, Karachi 2011, s. 251–252.
[4] Aż 27% polskich studentów różnych kierunków, ankietowanych przez autorkę w czerwcu 2013 r., usytuowało Pakistan na Bliskim Wschodzie. 20% wskazywało na Kabul jako stolicę państwa. Niemal wszyscy (96%) wymieniali terroryzm na pierwszym miejscu wśród zagrożeń w Pakistanie. 45% respondentów uznało, że demokracja w Pakistanie jest w złym stanie i że to się nie zmieni. Kolejne 40% stwierdziło, że demokracja panuje w tym kraju tylko w teorii, a władzę sprawuje armia. Jedynie 10% uważało, że demokracja stopniowo się umacnia. Wyniki badań zostały przedstawione przez autorkę podczas wykładu na Quaid-e-Azam University w Islamabadzie w październiku 2013 r.
Komentarze